W najbliższym terminie trudno spodziewać się uruchomienia zatrzymanych instalacji.
Służby utrzymania ruchu na zatrzymanych instalacjach wykonują prace remontowo naprawcze, których nie zleca się firmom obcym.
Część pracowników z zatrzymanych instalacji przejdzie na dniówki. Na zmianach pozostaną mistrzowi i brygadziści oraz pracownicy o większej ilości uprawnień.
Przedłużanie umów zależy o indywidualnej oceny sytuacji w której zatrudniony jest pracownik. Należy przed wszystkim zadbać o pracowników mających umowy na czas nieokreślony z zatrzymanych instalacji.
Każdy który będzie chciał zmienić miejsce pracy by przejść z zatrzymanych instalacji na inny wydział powinien mieć to umożliwione.
Na awanse poziome obecnie nie ma co liczyć.
Zarząd czyni starania by uzdrowić obecną sytuację szczególnie w obszarze handlowym.
Obecne proces zakupy jest jednym z narzędzi mającym na celu poprawę obecnej sytuacji. Pierwotny termin jego funkcjonowania zaplanowany do końca czerwca może się wydłużyć.
Zawnioskowano by w obecnej sytuacji nie transferować środków finansowych z Puław do Grupy Azoty. Oczekiwany jest raczej kierunek odwrotny.
Jak to jest ze Janiszek i reszta siedzi na ciepłych posadkach bardzo dobrze zarabiając a zakład pod ich rządami chyli sie ku upadkowi ?
Za co sie tu pracuje i kto to ocenia?
Czy ktos moze nam to wytlumaczyć?
Przychodzi nowy prezes i nie ma planu na dalsze funkcjonowanie firmy tylko przychodzi piastowac urzad szefa bez pomysłu?
Ludzie, obydzmy sie bo zaraz bedzie ciemno!!!!!
Kamiński atakuje Skwarka , a na temat Janiszka ani słowa bo to kumple. Czy Janiszek i Majsterkowicz nie są współodpowiedzialni za obecną sytuację ??? Żadamy odwołania ich .P.S. A kto jest odpowiedzialny za opóźnienie otwarcia Saletrzaka i jego nieefektywność???
Kto opóźnia otwarcie Nowego kwasu ??? Dlaczego Janiszek bezprawnie omija drogę służbową i awansuje kolesi z Solidarności ??? Czym się zasłużył Brakarzyna i dostał awans poziomy z C do D , a ludzie latami czekają na awans z A do B ????
Obecnym cesarzom z naszej firmy dziekujemy.
Odkleić od stołków,pogonić .
To nie są osoby godne takich stanowisk.
Ludzie bez wizji i pomysłu piastujacy najwyzsze stanowisko w ZA Puławy.
Gdzie wasza godność i nabyte umiejętnosci, gdzie honor i pomysł na dalsze funkcjonowanie tak duzego przedsiebiorstwa?
Czy macie na uwadze pracownikow i ich rodziny , lubelszczyzne i to co sie tutaj dzieje za Waszych marnych rządów?
Czy tylko liczą sie wasze brzuchy i kieszenie , czy coś jeszcze?
Nic nie potraficie z tym zrobic i nie macie pojecia co zrobic tkwiąc w tym gównie jakie zgotowaliscie swoimi umiejetnosciami a reczej brakiem ich Nam Wszystkim.
Fachowców w tej partii nie uświadczysz,tu są same miernoty,grunt że wierni swoim pryncypałom,teraz wyskoczyła nastepna”nowa gwiazda”ten od oświadczyn w kopalni.Niekompetencja to godło tej władzy na każdym szczeblu,w spółakach,w rządzie,w samorządach itd..Jeśli kiedykolwiek tą firmę przejmą prawdziwi fachowcy to sie za łeb złapią jak zobaczą te zgliszcza.Jedyne co im się udaje to ciągnąć na dno wsztystko czego się dotkną i wmawianie ludowi jak jest wspaniale bo przecież lud jest ślepy
„Na awanse poziome obecnie nie ma co liczyć.” A ZZ co na to ??? Biernie będą się przyglądać łamaniu prawa przez Zarząd z Jamniczkiem w roli głównej. Jak to się ma do równego traktowania wszystkich pracowników??? Czas na pozew zbiorowy !!!! Wystarczy 10 pracowników żeby pozwać ZA Puławy. Nie może tak być żeby „wybitny Jaruś Brukarz” dostał awans C do D , a ludzie latami czekają na awans z A do B.